top of page
Szukaj

Rola szamana w procesie uzdrawiania





Co sprawia, że ta sama technika użyta w różnych kontekstach przez różnych ludzi ma różną efektywność?



Fundament praktyki szamańskiej opiera się na bardzo subtelnym elemencie – na obecności wspierających nas duchów.



To właśnie ich obecność w przestrzeni ceremonialnej oraz otwartość na praktykującego/grupę praktykujących, chęć ich wspierania stanowi kluczowy komponent, który sprawia że dzięki temu co robimy docieramy do wnętrza lub ślizgamy się po powierzchni.



Dlaczego to jest aż tak ważne?



- po pierwsze obecność duchów (tych konkretnych: wspierających i współczujących), które są istotami energetycznymi buduje moc miejsca, w którym przebywamy, wiele tradycji szamańskich nie powie o energii miejsca, a właśnie o obecności wspierających duchów. Kiedy duchy wypełniają przestrzeń, zmienia się jej wibracja. Przebywając w takim miejscu, wchodzimy w inny stan mentalny – aktywność mózgu zmniejsza się, łatwiej jest osiągnąć głębsze stany szamańskiej świadomości, a im one będą głębsze tym bliżej prawdy będziemy.



- po drugie obecność duchów przynosi nam dostęp do niezmierzonych pokładów mądrości, duchy ze względu na brak fizycznej formy wibrują wyżej od człowieka i mają łatwiejszy dostęp do wiedzy płynącej z uniwersalnej świadomości wszechświata. Dlatego mogą nas uczyć, prowadzić na ścieżce.



Dlatego też uzdrowienie, wiedza, moc płynąca z praktyki szamańskiej nie są zasługą praktykującego/szamana. Są one zasługą duchów. To czego szaman/praktykujący musi jednak dokonać to umieć sprowadzić duchy do miejsca praktyki i dzięki relacji z nimi ułatwić z nimi współpracę.



Kiedy pracuję czerpię ogromną radość z faktu, że mogę być moderatorem między światem niewidzialnym i widzialnym, ale nie mogę i nigdy nie przypiszę sobie efektów pracy, bo za nimi stoją duchy oraz otwartość ludzi, z którymi pracuję na to co te duchy przynoszą.



Aho!



 
 
 

ความคิดเห็น


Logotyp Spiritland
  • Instagram
  • Facebook
  • YouTube
  • TikTok
bottom of page